Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeOjeju ściagacz.... nie macie co upchać na weekend.... takie rzeczy były 100 lat temu dla narciarzy, naprawdę to nic odkrywczego, kto miał wpaść na pomysł zastosowania sam ten już wpadł... reklama....
Odpowiedz100 lat temu (20 lat temu) wsadzało się stare gazety do butów, albo wyciągało wnętrze i suszyło na kaloryferze. Oczywiście jak ze wszystkim, wszystko dawno jest, tylko nie w Polsce. U nas szczytem techniki były "szyszki" (suszarki) ze światłem UV, które wsadzało się do butów. Kupiłem to urządzenie w zeszłym roku na targach Motor Show w Poznaniu. Świetna sprawa, suszarka suszarką, ale ozon robi całą fajną robotę. W moim przypadku rękawiczki ozonowane regularnie od nowości (od zeszłego roku), można powiedzieć pachną cały czas nowością. Takie urządzenia można reklamować
Odpowiedz